MENU
Wstęp do Pisma Świętego 5. Nazwy

Zwój Tory (fot. sweis78)

Najczęściej obecnie spotykana nazwa Pisma Świętego, „Biblia”, pochodzi od słowa biblos (zdrobniale: biblion), którego starożytni Grecy używali na oznaczenie papirusu i papirusowych zwojów – zapewne dlatego, że sprowadzali te materiały piśmiennicze właśnie za pośrednictwem fenickiego portu Byblos (położonego na terenie obecnego Libanu). Z czasem zaczęto stosować ten termin w odniesieniu do godnych czci ksiąg, w tym do ich całych zbiorów. Takie określenie świętych pism judaizmu można zatem znaleźć już choćby w Septuagincie (czyli greckim tłumaczeniu Starego Testamentu), ale także w pismach nowotestamentalnych (np. w Ewangeliach św. Marka i Łukasza). Później na ogół właśnie tej nazwy używali także ojcowie Kościoła – przy czym nie stosowali tego rzeczownika w formie pojedynczej (biblos), lecz w mnogiej (ta biblia – „księgi, książeczki”). Z czasem więc upowszechniła się ta ostatnia forma, która zaczęła być traktowana jako rzeczownik w liczbie pojedynczej, przechodząc z języka łacińskiego do większości języków nowożytnych.

Jednak, oczywiście, były również inne określenia świętych pism judaizmu i chrześcijaństwa. Autorzy starotestamentalni używali w tym kontekście hebrajskiej nazwy sefer  (oznaczającej dosłownie „księgę”), przy czym w czasach machabejskich do słowa tego zaczęto dodawać przymiotnik „święte”, by podkreślić, że pisma te pochodzą od Boga. Jednym z głównych określeń zbioru świętych ksiąg jest w języku hebrajskim słowo Tanak, powstałe ze złożenia pierwszych liter nazw Tora (Pięcioksiąg), Neviim (Prorocy) i Ketuvim (Pisma, głównie mądrościowe).

Hans Holbein Młodszy, „Alegoria Starego i Nowego Testamentu”

Z kolei w Nowym Testamencie, poza słowem biblos, w odniesieniu do ksiąg Starego Testamentu używa się także określeń „pisma” (hai grafai) lub „pismo” (he grafe), jak również mniej znanych zwrotów, np. „święte litery” (ta hiera grammata, 2 Tm 3,16). Nazwy te zaczęły być zatem stosowane przez wspólnoty chrześcijańskie, które jednak tworzyły również kolejne określenia na oznaczenie swych świętych ksiąg – przykładowo, Orygenes wprowadził nazwę theios logos – „Słowo Boże”.

Z czasem pojawiła się także naturalnie kwestia odróżnienia ksiąg wywodzących się z judaizmu od tych powstałych już w kręgu chrześcijańskim. Niekiedy używano po prostu określeń „Pisma żydowskie” – „Pisma chrześcijańskie”, jednak było to mylące, bowiem te pierwsze także były i są traktowane przez chrześcijan jako własne. Sięgnięto zatem po określenie diatheke (oznaczające zarówno „przymierze”, jak i „testament”) i zaczęto stosować nazw „Stary Testament/Stare Przymierze” oraz „Nowy Testament/Nowe Przymierze”. Określenia „Stary Testament” użył już Meliton z Sardes ok. 170 r., zaś zwrotu „Nowy Testament” – Tertulian ok. roku 200. Niektórzy co prawda wolą określać święte księgi judaizmu mianem „Pierwszego Przymierza”, jednak to przymiotnik „Stary” jest w tym kontekście zakorzeniony w Biblii: w 2 Liście do Koryntian (3,14) św. Paweł stwierdza bowiem „aż dotąd, gdy czytają Stare Przymierze, pozostaje nad nimi […] zasłona”.

Trzeba też pamiętać, że Biblia chrześcijan już w odniesieniu do Starego Testamentu różni się od hebrajskiej zarówno kolejnością ksiąg, ich układem, jak i liczbą. Na kanon chrześcijański ogromy wpływ miała bowiem Septuaginta, czyli grecki przekład żydowskich Pism Świętych.

Danuta Piekarz

Wykorzystane grafiki:

  • Torahdr, fot. sweis78 / CC BY-NC-ND 2.0.
  • Hans Holbein Młodszy, Alegoria Starego i Nowego Testamentu, XVI w., obecnie w Scottish National Gallery.

 

BACK TO TOP