MENU
Wstęp do teologii 10b. Pismo Święte: natchnienie, kanon, nieomylność, interpretacja

10.2. Kanon

Mistrz z El Parral, "Św. Hieronim w skryptorium"

Mistrz z El Parral, „Św. Hieronim w skryptorium”

Polskie słowo „kanon” jest prostą transliteracją greckiego słowa oznaczającego zasadę lub wzorzec. Kanon gromadzi więc pisma, które są dla chrześcijan „zasadą”, „wzorcem” wiary i poznania, pisma, w których odnaleźć można autentyczne Słowo Boże. Kanon jest listą ksiąg uznanych przez Kościół za autorytatywne w przekazywaniu Słowa Bożego.

10.2.1. Ustalenie kanonu.

Może się to wydać zaskakujące, ale ostateczne ustalenie kanonu Pisma Świętego nastąpiło dopiero na Soborze Trydenckim w 1546 r. Nie oznacza to jednak, że wcześniej Kościół nie zdawał sobie sprawy z kanoniczności lub niekanoniczności niektórych pism. Mniej więcej do V w. lista zatwierdzona później przez Trydent była już w obiegu.

10.2.2. Kształtowanie się kanonu.

Idea i potrzeba ustalenia kanonu pochodzi od Izraelitów. W czasach Chrystusa kanon żydowski był jeszcze otwarty, dawały już jednak o sobie znać dwie tendencje: palestyńska i aleksandryjska. Pierwsza zmierzała do ograniczenia liczby ksiąg świętych, druga dążyła do rozszerzania kanonu. Druga zaowocowała wreszcie powstaniem Septuaginty, a więc greckiego tłumaczenia pism świętych, zawierającego także księgi nieuznawane za należące do kanonu przez Żydów z Palestyny. Sobór Trydencki przyjął kanon szerszy, kierując się zasadą, że za należące do kanonu powinno się uznać te księgi, które wybitnie odznaczyły się w dziejach chrześcijańskiej liturgii i głoszenia. Co zaś z ustaleniem kryteriów kanoniczności dla Nowego Testamentu? Podczas gdy w przypadku Starego Testamentu było to głównie zastosowanie w liturgii i głoszeniu, w przypadku Nowego Testamentu trzy kryteria wysuwają się na plan pierwszy:

  1. Związek z Apostołami.
  2. Ortodoksja, a zatem zgodność z wiarą Kościoła.
  3. Potwierdzenie ich prawdziwości przez jedną ze stolic Apostolskich.

10.2.3. Kościół uznał, że wszystkie wymienione w kanonie pisma są natchnione, a więc autorytatywnie przekazują Objawienie. Warto zwrócić uwagę na fakt, że Kościół nie tyle ustanowił kanon jakimś autorytatywnym orzeczeniem, co raczej go odkrył.

Rosyjski Ewangeliarz z XVIII w.

Rosyjski Ewangeliarz z XVIII w.

10.2.4. Czy wszystkie kanoniczne Pisma mają dla teologa równą wagę? Wydaje się oczywiste, że, na przykład, List do Filemona nie zawiera tak istotnych prawd teologicznych, jak Ewangelia według św. Jana. Aby odpowiedzieć na pytanie, trzeba jasno odróżnić natchnienie pism Nowego Testamentu od ich ważności. Wszystkie one są jednakowo natchnione, różna jest jednak ich waga dla kształtowania chrześcijańskiego Credo. W Kościele katolickim ogromną rolę odgrywa tu wielowiekowe rozeznanie, które dzieło Nowego Testamentu ma znaczenie centralne, a które nie. Oto fragment z konstytucji Dei Verbum:

„Niczyjej nie uchodzi uwagi, że wśród wszystkich pism biblijnych, także wśród pism Nowego Testamentu, Ewangelie zajmują słusznie miejsce najwybitniejsze. Są bowiem głównym świadectwem życia i nauki Słowa Wcielonego, naszego Zbawiciela. Kościół zawsze i wszędzie utrzymywał i utrzymuje, że cztery Ewangelie są pochodzenia apostolskiego. Co bowiem Apostołowie na polecenie Chrystusa głosili, to później oni sami oraz mężowie apostolscy pod natchnieniem Ducha Świętego na piśmie nam przekazali, jako fundament wiary, mianowicie czteropostaciową Ewangelię według Mateusza, Marka, Łukasza i Jana”[1].

Mateusz Przanowski OP

[1] DV, nr 18.

Wykorzystane grafiki:

BACK TO TOP