MENU
Czy Najświętsza Maryja Panna umarła, zasnęła, czy od razu została wzięta do Nieba?

Najważniejszy dokument wypowiadający się na temat końca życia Najświętszej Maryi Panny, konstytucja apostolska Munificentissimus Deus, nie zajmuje stanowiska w sprawie śmierci Bogarodzicy. Dokument ten definiuje dogmat Wniebowzięcia dobierając słowa ze szczególną starannością, w taki sposób, aby nie określać jednocześnie, czy Maryja umarła, zasnęła, czy do zakończenia jej życia na ziemi doszło w jakikolwiek inny sposób. Ogranicza się on do sformułowania: „niepokalana Bogarodzica zawsze dziewica Maryja, po zakończeniu biegu życia ziemskiego, została z ciałem i duszą wzięta do niebieskiej chwały”. Głównym jego przesłaniem było zatem stwierdzenie, że ciało Maryi zostało uwielbione bezpośrednio po zakończeniu życia na ziemi, a więc, że łaska przebywania z ciałem w niebie została jej udzielona na mocy przywileju wcześniej niż innym chrześcijanom, których ciała zmartwychwstaną przy końcu świata.

Zaśnięcie Matki Bożej

„Wniebowzięcie Matki Bożej”

Jaki jest jednak związek tej prawdy z zagadnieniem śmierci Maryi? Otóż, jak zauważa René Laurentin, wielu autorów postrzega te dwie kwestie jako integralną całość[1]. Analizując dzieje dogmatu o Wniebowzięciu nie sposób nie zauważyć, że stosowana argumentacja nierzadko dotyka kwestii śmierci, pośrednio zajmując stanowisko w dyskusji na jej temat.

Historię rozważań na temat tego, w jaki sposób zakończyło się ziemskie życie Maryi, można w ślad za Martinem Jugie podzielić na pięć okresów[2]. Pierwszy z nich to czas, w którym żyją jeszcze uczniowie świętego Jana, którym sposób zakończenia życia Maryi był znany bezpośrednio. Z czasów po ich śmierci nie zachowały się źródła mówiące o wierze Kościoła w tej sprawie. Taka sytuacja utrzymuje się do V wieku. W kolejnym okresie powstają liczne pisma odnoszące się do zakończenia życia Maryi, które można podzielić na autentyczne i apokryficzne.

Znane obecnie dzieła autentyczne pochodzą najwcześniej z IV wieku, wśród nich ważne były te autorstwa świętego Epifaniusza. W swoich pismach rysuje on trzy hipotezy końca życia Maryi: śmierć naturalna oraz pogrzebanie, śmierć męczeńska, zgodnie z dosłownie interpretowanymi słowami Pisma Świętego „Twoją duszę miecz przeniknie” (Łk 2,34), lub też przejście z życia ziemskiego do życia z Bogiem bez śmierci.

Pisma apokryficzne o tematyce asumpcjonistycznej powstające do V wieku jednogłośnie uznają za fakt Wniebowzięcie Maryi, nie są natomiast w pełni zbieżne w kwestii jej śmierci. Trzeba przyznać, że większość z nich mówi, że Maryja umarła, a jedynie nieliczne opowiadają o obecności jej ciała w niebie bez wcześniejszego opisu zakończenia życia.

Za czwarty okres przyjmuje się czas, kiedy przeświadczenie, że Maryja umarła było już trwałe wśród ludu. Stan ten utrzymał się do zdefiniowania dogmatu o Niepokalanym Poczęciu, kiedy to pojawiły się głosy mówiące o nieśmiertelności Maryi, co stanowi piąty okres dziejów tego zagadnienia.

Obecnie poglądy teologów na ten temat są zróżnicowane, a posiłkują się oni następującymi argumentami:

Argumenty przemawiające przeciw śmierci Maryi:

  1. Losy Maryi są bezsprzecznie związane z losami Jezusa, jednak Jej postać stanowi paralelę nie dla Niego, ale dla Kościoła. Skoro więc Pismo Święte mówi, że Kościół jest nieśmiertelny, czy to samo nie powinno dotyczyć Maryi?
  2. Skoro Maryja jako niepokalanie poczęta nie podlega skutkom grzechu pierworodnego, to nie może nad nią panować śmierć.
    Można by na to odpowiedzieć, że Maryja podlega skutkom grzechu, które dotykają ją z zewnątrz, nie zaś tym, które leżą w jej kondycji. Z tego punktu widzenia mogłaby ona ponieść śmierć, ale jedynie męczeńską. Brak przekazów na ten temat odwodzi jednak od takiego rozwiązania.
    Odpierając ten argument można również zauważyć, że Chrystus przez swoją śmierć przemienił jej znaczenie, dlatego zanurzenie w nią w Chrzcie Świętym ma zbawczy charakter i dlatego Matka Boża mogła jej doświadczyć pomimo że była wolna od skutków grzechu pierworodnego.
  3. Po trzecie, przeciw śmierci przemawia Boże macierzyństwo Maryi, a także zachowane przy narodzinach Jezusa dziewictwo. Skoro ciało Matki Bożej zostało uchronione od wszelkiej zmazy, jak mogłoby dojść do skażenia go śmiercią? Śmierć bowiem stanowi z metafizycznego punktu widzenia zepsucie, ponieważ osoba traci jedność na skutek rozdzielenia duszy od ciała.
Mantegna - Śmierć Dziewicy

Andrea Mantegna, „Śmierć Dziewicy”

Argumenty przemawiające za stwierdzeniem, że Maryja umarła:

  1. Skoro Jezus umarł, jak mogłaby nie umrzeć również Jego Matka? W swoich katechezach Jan Paweł II zwraca uwagę, że Nowy Testament mocno podkreśla jedność losu Chrystusa i Maryi, od początku Jego ziemskiego życia, aż do śmierci na Krzyżu. Widzi zatem logiczną spójność, aby Maryja, podobnie jak Jezus, zmartwychwstała po śmierci. Ponadto, będąc pozbawioną takiego doświadczenia, Maryja byłaby większą od Zbawiciela, a to jest niemożliwe.
  2. Sam Chrystus nie mógłby zmartwychwstać, gdyby wcześniej nie umarł, a udział w Jego Zmartwychwstaniu mają ci, którzy zostali włączeni w Jego śmierć, stąd Maryja musiała podzielić los swojego Syna i umrzeć. Jako odparcie tego argumentu niektórzy podają, że cierpienie Maryi na Golgocie było tak wielkie, że można je określić mianem duchowej śmierci. Wówczas Maryja mogłaby być wolna od śmierci w sensie biologicznym.
  3. Przez wybranie Jej na Matkę Boga Maryja miała szczególną rolę w dziele zbawczym, dlatego można przypuszczać, że mogła ona podobnie jak Chrystus umrzeć i mieć przez to udział w dziele Odkupienia.
  4. Ponadto, wydaje się stosownym, aby Maryja, która jest Matką Kościoła, nie była pozbawiona ogólnoludzkiego doświadczenia jakim jest śmierć.
  5. W końcu, gdyby Maryja nie umarła, lub też gdyby zginęła w sposób inny niż śmiercią naturalną, zapewne byłaby to wiedza godna przekazywania, a tym samym w mniej lub bardziej szczątkowej formie dotarłaby ona do czasów późniejszych. Z faktu, że nic takiego nie miało miejsca można wnioskować, że Maryja zmarła śmiercią naturalną.

Powyższe argumenty za tezą, że Maryja jednak doświadczyła śmierci, zostały bardzo mocno podkreślone w najnowszej oficjalnej wypowiedzi Magisterium Kościoła na temat, czyli katechezie Zaśnięcie Matki Boskiej, wygłoszonej 25 czerwca 1997 r. przez św. Jana Pawła II.

Monika Buszko

[1] Zob. R. Laurentin, Matka Pana, Warszawa: Wydawnictwo Księży Marianów 1989, s. 273.
[2] Zob. M. (A.A.) Jugie, La mort et l’assomption de la Sainte Vierge. Étude historico-doctrinale, Watykan: Biblioteca Apostolica Vaticana 1944.
Tekst powstał w oparciu o następujące źródła:
  • Konstytucja Apostolska Munificentissimus Deus.
  • Jan Paweł II, Zaśnięcie Matki Bożej, w: Katechezy Ojca Świętego Jana Pawła II. Maryja, Kraków-Ząbki: Wydawnictwo M-Apostolicum 1990, s. 144-146.
  • Jan Paweł II, Wniebowzięcie Maryi prawdą wiary, w: Katechezy Ojca Świętego Jana Pawła II. Maryja, Kraków-Ząbki: Wydawnictwo M-Apostolicum 1990, s. 146-148.
  • Jan Paweł II, Wniebowzięcie Maryi w Tradycji Kościoła, w: Katechezy Ojca Świętego Jana Pawła II. Maryja, Kraków-Ząbki: Wydawnictwo M-Apostolicum 1990, s. 148-151.
  • Ks. A. Kniazeff, Matka Boża w Kościele prawosławnym, tłum. ks. H. Paprocki, Warszawa: Wydawnictwo Księży Marianów 1996, s. 110-114.
  • R. Laurentin, Matka Pana, Warszawa: Wydawnictwo Księży Marianów 1989, s. 273-280.
  • N.G. Ramirez, Chwalebne Wniebowzięcie Maryi, tłum. ks. L. Balter, „Communio” 6(120)/2000, s. 109-125.
Wykorzystane grafiki:
  • „Wniebowzięcie Matki Bożej”, ikona koptyjska, XIX w.
  • Andrea Mantegna, „Śmierć Dziewicy”, XV w., obecnie w Muzeum Prado.
BACK TO TOP