MENU
Trynitologia 3.2. Rozwój rozumienia roli Ducha Świętego w Starym Testamencie (I)

W historii Izraela możemy rozpoznać konsekwentny rozwój rozumienia Ducha jako Kogoś interweniującego w historii i w życiu pojedynczych ludzi.

3.2.1. Duch, który „bierze w posiadanie”

"Archanioł Michał pomagający Samsonowi zabić wrogów"

„Archanioł Michał pomagający Samsonowi zabić wrogów”

Na początku Izraelici dostrzegają interwencję Ducha Jahwe w nagłym przekształceniu jednostki, we wzięciu jej w posiadanie. Ktoś będący pod takim wpływem Ducha zostaje jakby ogarnięty przez siłę nadprzyrodzoną. Najstarsze ślady tego typu myślenia możemy znaleźć w Księdze Sędziów, relacjonującej wkraczanie do Ziemi Obiecanej. Wypełnienie obietnicy Boga, który powierza swojemu ludowi ziemię, realizuje się dzięki Duchowi, który prowadzi bohaterów ludu takich jak Samson czy Gedeon, by urzeczywistnić swój zamysł (Sdz 3,10; 6,34; 11,29; 1 Sm 11,6; o Samsonie: Sdz 13,25; 14,6.19; 15,14). To „ogarnianie” przez Ducha przychodzi zwykle nagle, niespodziewanie i prowadzi do dokonywania wielkich, potężnych czynów, trochę tak, jak nagły powiew wiatru, który przynosi burzę. Jest to udzielenie mocy jednostkom, która służy wyzwoleniu i wybawieniu Ludu Wybranego przez przeciwstawienie się wrogom Jahwe i Izraela.

Z czasem idea „brania w posiadanie” człowieka walczącego w sprawie Jahwe rozwija się w dwóch kierunkach:

1. Nie będzie już chodziło tylko o okazjonalne ogarnięcie przez Ducha, ale o stałe towarzyszenie i prowadzenie. Działanie Ducha przestaje być rozumiane jako pojedyncza interwencja, ale jako stałe przebywanie. Tak jest na przykład w przypadku króla Dawida (1 Sm 16,13, 2 Sm 23,2; Iz 11,2). Duch staje się niejako więc „stałym wyposażeniem” rządzących.

2. Z drugiej strony przestaje chodzić o podbój ziemi, rządy nad ludem, ale o zapanowanie sprawiedliwości, o przyjęcie daru Bożego:

Iz 42, 1: „Oto mój Sługa, którego podtrzymuję, wybrany mój, w którym mam upodobanie. Sprawiłem, że Duch mój na Nim spoczął; on przeniesie narodom Prawo”.

Iz 61,1: „Duch Pana Boga nade mną, bo Pan mnie namaścił. Posłał mnie, by głosić dobrą nowinę ubogim, by opatrywać rany serc złamanych, by zapowiadać wyzwolenie jeńcom i więźniom swobodę […]”.

Jaumue Huguet, "Prorok Eliasz"

Jaumue Huguet, „Prorok Eliasz”

Tchnieniu Ducha podlegać będzie nie tylko rządzenie, ale i prorokowanie: za „ludzi Ducha”, pełnych tchnienia Jahwe, uważani są nie tylko władcy, ale i prorocy (1 Sm 19,20). Co interesujące, wielcy prorocy VIII i VII w. (od Amosa do Jeremiasza) nie powołują się w swoim głoszeniu (z bardzo nielicznymi wyjątkami) na Ducha. Nie jest wykluczone – taką hipotezę niektórzy proponują – że chcieli uniknąć skojarzeń z ekstatycznym profetyzmem występującym być może w tym czasie w Kanaanie (Ez 13,3; Jr 5,13).

Warto zwrócić jeszcze uwagę na tekst, w którym – jak się wydaje – dochodzi do głosu napięcie między ekstatycznym, „dzikim” profetyzmem a profetyzmem „umiarkowanym”, instytucjonalnie osadzonym, działającym w służbie Narodu Wybranego. Chodzi o fragment Lb 11, 24-29. Spotykają się w nim dwie koncepcje profetyzmu i legitymizacji prorockiego natchnienia. Pierwszy z nich to profetyzm instytucjonalnie osadzony (Duch przekazywany jest przez Mojżesza), drugi – to profetyzm poza-instytucjonalny (Duch ujawnia się niezależnie od Mojżesza). Znamienna jest reakcja Mojżesza:

Lb 11,24-29: „I wyszedł Mojżesz, by oznajmić ludowi słowa Pana. Następnie zwołał siedemdziesięciu starszych ludu i ustawił ich wokół namiotu. A Pan zstąpił w obłoku i mówił z nim. Wziął z ducha, który był w nim, i przekazał go owym siedemdziesięciu starszym. A gdy spoczął na nich duch, wpadli w uniesienie prorockie. Nie powtórzyło się to jednak. Dwóch mężów pozostało w obozie. Jeden nazywał się Eldad, a drugi Medad. Na nich też zstąpił duch, bo należeli do wezwanych, tylko nie przyszli do namiotu. Wpadli więc w obozie w uniesienie prorockie. Przybiegł młodzieniec i doniósł Mojżeszowi: «Eldad i Medad wpadli w obozie w uniesienie prorockie». Jozue, syn Nuna, który od młodości swojej był w służbie Mojżesza, zabrał głos i rzekł: «Mojżeszu, panie mój, zabroń im!». Ale Mojżesz odparł: «Czyż zazdrosny jesteś o mnie? Oby tak cały lud Pana prorokował, oby mu dał Pan swego ducha!»”.

Michał Anioł, "Prorok Ezechiel"

Michał Anioł, „Prorok Ezechiel”

Prorocy epoki przed Wygnaniem bardzo rzadko odwołują się do Ducha, by legitymizować wypowiadane przez siebie słowo. Wyraźny zwrot wiąże się z postacią Ezechiela (Ezechiel działał w czasie wygnania, do ok. 570 r. przed Chrystusem). Oświadcza on:

Ez 3,12: „Wówczas podniósł mnie duch i usłyszałem za sobą odgłos ogromnego huku, gdy chwała Pańska unosiła się z miejsca, w którym przebywała”.

Wątek „podniesienia”, „pochwycenia” przez Ducha będzie wielokrotnie wracał w jego księdze (Ez 3, 14; 8,3; 11, 1.5.24; 37,1). Duch stanie się niejako „medium objawienia”.

Ez 11,5: „Wówczas mną owładnął Duch Pański i rzekł do mnie: «Mów: Tak mówi Pan: W ten sposób powiedzieliście, domu Izraela, a Ja znam sprawy waszej duszy»”.

Trzeba jednak zaznaczyć, iż samo głoszenie prorockie nie zostanie jeszcze określone w dziele Ezechiela jako dar, którym obarczony jest prorok przez Ducha. Taki sposób rozumienia profetyzmu znajdujemy w młodszych partiach Księgi Izajasza (Iz 42,1; 48,16; 61,1) i później (Jl 3,1-2; Zach 7,12).

„Branie w posiadanie” przez Ducha odnosi się oczywiście także do Króla-Mesjasza, który bywa niekiedy utożsamiany z prorokiem (Iz 11,1-5 i rozdziały 49-55, gdzie znajdują się Pieśni o Słudze Jahwe). Teksty, które o tym mówią, są trudne do interpretacji i do dzisiaj wywołują spory. Czy chodzi tu o historycznego władcę? Czy też o kogoś oczekiwanego w przyszłości? Czy jest to personifikacja-symbol narodu wybranego? Czy ma to być jednostka, czy zbiorowość? Wiadomo jednak, że chodzi tu o jeden z najważniejszych tropów teologii Ducha w Starym Testamencie.

Michał Paluch OP

Wykorzystane grafiki:

  • Archanioł Michał pomagający Samsonowi zabić wrogów, iluminacja z Homiliarza z Gonder  (Etiopia), XVII w., ms. W.835, fol. 33r, obecnie w Walters Art Museum.
  • Jaume Huguet, Prorok Eliasz, scena z Ołtarza Przemienienia, XV w., obecnie w Muzeum Katedralnym w Tortosie, zdjęcie autorstwa użytkownika Amadalvarez, udostępnione na licencji CC BY 3.0.
  • Michał Anioł, Prorok Ezechiel, fresk z XVI w., Kaplica Sykstyńska.

 

BACK TO TOP