MENU
O stworzeniu 4b. Wiara i rozum – dwa skrzydła ludzkiego ducha, ciąg dalszy (cz. II)

4. Oświecenie (iluminacja). Właściwie pojęty rozum jest w stanie odkryć wiele prawd pogłębiających nasze rozumienie treści, które przyjmujemy przez wiarę w Boże objawienie. Ogólnie rzecz biorąc, jakakolwiek prawda, którą można osiągnąć za pośrednictwem rozumu filozoficznego lub w ogóle ludzkiego procesu zdobywania wiedzy, jest w stanie – bezpośrednio bądź pośrednio – pogłębić zrozumienie tajemnic wiary u człowieka wierzącego. Istnieje na to wiele przykładów.

"Arystoteles"

„Arystoteles”

Klasyczna zasada polegająca na tym, że „wszystkie dobra to albo środki, albo cele, albo równocześnie środki i cele” rzuca bardzo pomocne światło na wiarę. Św. Tomasz z Akwinu rozumie naszą wiarę następująco: jedność z Trójcą Świętą to cel ludzkiego życia, natomiast Wcielenie jest środkiem do osiągnięcia tej jedności.

Arystotelesowskie postrzeganie natury ludzkiej jako złożenia ciała i duszy posiadającego pewne władze jest prawdą, którą możemy osiągnąć przez rozum filozoficzny. Pomaga nam ona opisać z większą precyzją naszą wiarę w to, że Bóg stał się człowiekiem w Jezusie z Nazaretu. Jezus miał ludzkie ciało i duszę oraz wszystkie władze, które przynależą  ludzkiemu złożeniu.

Rozróżnienie pomiędzy substancją a przypadłością rzuca światło na tajemnicę Eucharystii. Gdy celebrujemy Eucharystię, chleb i wino podlegają zmianie w samej swojej substancji, stając się Ciałem i Krwią Jezusa, podczas gdy akcydensy chleba i wina pozostają.

Rozróżnienie pomiędzy przyczyną sprawczą a przyczyną instrumentalną unaocznia z kolei relację Boga z jego stworzeniem. Bóg jest przyczyną pierwszą stworzenia, ponieważ daje mu istnienie i wpływa na jego działania. Stworzone byty są instrumentami, przez które Bóg  osiąga zamierzone efekty. Bóg posługuje się deszczem, by nawodnić żyjące stworzenia.

Również studia historyczne i archeologiczne odsłoniły prawdy, które rzucają światło na naszą wiarę. Posłużmy się konkretnym przykładem. Wiarygodne badania naukowe ustaliły, że „judaizm z czasów [Chrystusa] znał zarówno ogólne, polegające na formułach wyznania grzechów, jak i wysoce zindywidualizowaną praktyką spowiedzi, w której oczekiwano, że penitent wymieni swoje grzeszne czyny”[1]. Ten historyczny fakt nakreśla kontekst chrztu Jezusa i pomaga nam dostrzec w jaki sposób, poprzez swój chrzest, Jezus wybrał bycie policzonym w poczet grzeszników, antycypując tym samym swój krzyż i wypełniając proroctwa (Iz 53,12).

Zdobyta dzięki rozumowi filozoficznemu, historycznemu lub naukowemu, wszelka prawda zebrana „z dołu” potencjalnie służy lepszemu zrozumieniu prawd wiary. Zadanie teologii systematycznej polega natomiast na tym, by poprowadzić nas od prawd odkrytych przez właściwie pojęty rozum i oświetlić z ich pomocą bogactwa wiary.

"Ikona Mądrości Bożej"

„Ikona Mądrości Bożej”

5. Korekta. Właściwie pojęta wiara koryguje wiele błędów, w które często popada rozum. Powszechnie przyjmuje się, że historia ludzkiego zdobywania wiedzy jest historią błądzenia i pomyłek (choć nie tylko). Ponieważ tak jest, ludzkie poszukiwania muszą się oprzeć na jakimś świetle z góry, kryterium, które jest w stanie wychwycić błędy. Jak już zostało wyżej powiedziane, jakiekolwiek orzeczenie rozumu, które stoi w sprzeczności z tym, co Bóg objawił, nie może być samo w sobie prawdziwe, czyli nie może być orzeczeniem poprawnie rozumującego rozumu. Z tej przyczyny, wiara i objawienie wykazują liczne błędy rozumu.

Jeśli oprzemy się na wierze otrzymanej w Bożym objawieniu w Jezusie Chrystusie w ujęciu Kościoła, szybko się zorientujemy, że relatywizm moralny nie jest prawdą, podobnie jak nie są prawdą materialistyczne i redukcjonistyczne wizje osoby ludzkiej lub nihilizm. Jeśli osoba wierząca usłyszy stwierdzenie, że świat jest wieczny, życie pozagrobowe dla istot ludzkich nie istnieje, istoty ludzkie nie mają wolnej woli i są wyłącznie produktami pozbawionego sensu ślepego i przypadkowego procesu, wtedy wiara tej osoby ostrzega ją, że ma do czynienia z błędem. Nie wszystkie błędy są tak łatwo wykrywalne. Pogłębiona katecheza oraz głębia świętości konkretnego człowieka wpływają na to, czy dany wierzący uwrażliwia się na subtelne błędy.

Zważywszy na korekcyjną moc wiary, bezpośrednim jej zadaniem jest wykazanie błędów, szczególnie tych bardziej subtelnych, i rozstrzygnięcie co jest zgodne, a co niezgodne z objawieniem Bożym.

6. Oświecenie (iluminacja) z góry. Właściwie pojęta wiara pozwala osobie dostrzec całe stworzenie w odniesieniu do Boga. Jeśli wierzymy, że Bóg istnieje, stworzył wszystko i zarządza wszystkim swoją opatrznością, wtedy otwiera się przed człowiekiem wierzącym wspaniała forma kontemplacji. Wszystko może być „odczytywane” w świetle Boga.

Joseph Wright of Derby, "Filozof prowadzący wykład nad modelem układu słonecznego"

Joseph Wright of Derby, „Filozof prowadzący wykład nad modelem układu słonecznego”

Przykładowo, rozważmy odległość Ziemi od słońca. Jeśli Ziemia byłaby nieco bliżej słońca, byłoby na niej zbyt gorąco by mogło zaistnieć życie. Jeśli byłaby trochę dalej od niego, to byłaby zbyt zimna by stworzyć życiu warunki. Wobec tego, jak mamy rozumieć sam fakt, jak i sens faktu, że Ziemia znajduje się około sto pięćdziesiąt milionów kilometrów od słońca?

Jeśli odłożymy na bok kwestię istnienia Boga i Jego opatrzności, to odległość Ziemi od słońca jest tylko jednym z wielu faktów wymagających wyjaśnienia. Natomiast jeśli Bóg istnieje, stworzył wszystko i dobrze zarządza wszystkim swoją opatrznością, to odległość Ziemi od słońca nabiera głębszego znaczenia lub sensu – zyskuje wymiar głębi. To dlatego, że odległość ta staje się teraz faktem odniesionym do Boga. Ze względu na tę relację, można słusznie powiedzieć, że odległość Ziemi od słońca jest taka, jaka jest, ponieważ Bóg zaplanował ją tak, aby na Ziemi rozwijało się ludzkie życie.

Istnienie Boga i opatrzność Boska uwidaczniają sens wielu innych faktów, a wręcz sens wszystkich danych naukowych. Pierwiastki i ich własności, warunki wyjściowe kosmosu, pierwotny skład chemiczny ziemi, różnorodne cykle wody, azotu itp., wszystko to zyskuje wymiar głębi jeśli wierzymy, że Bóg istnieje, Bóg to stworzył i zarządza tym swoją opatrznością.

Ojcowie Kościoła mieli w zwyczaju „czytać” świat w ten sposób – w świetle Boga. Podobnie czynili późniejsi chrześcijańscy myśliciele na przestrzeni wieków. Jednym z destrukcyjnych efektów współczesnych badań i metod edukacyjnych, z założenia dążących do neutralności w kwestii istnienia Boga i Jego opatrzności, jest to, że wykwalifikowani badacze już nie czytają świata w odniesieniu do Boga ani nie uczą tego innych. Zaryzykuję tezę, że jest to jeden z powodów dla którego powszechnie odczuwamy brak Boga w naszym życiu i otaczającym świecie.

Naszym zadaniem na dziś jest ponowne nauczenie się tej formy kontemplacji, która polega na czytaniu świata w świetle istnienia Boga i Jego opatrzności, a jeszcze bardziej radykalnie rzecz ujmując, naszym zadaniem jest czytanie wszystkiego w świetle objawionych tajemnic Trójcy, Wcielenia i Misterium Paschalnego.

"Debaty między filozofami"

„Debaty między filozofami”

7. Wypełnienie. Właściwie pojęta wiara dostarcza odpowiedzi na niektóre z najbardziej powszechnych, a zarazem najtrudniejszych pytań stawianych przez rozum. Rozum ludzki ma wiele pytań. Historia myśli jest dowodem na to, że napotyka on na wielkie trudności próbując znaleźć bardziej uniwersalne odpowiedzi na najgłębsze pytania. Pytania filozoficzne o istnienie sensu życia i o to, jaki jest ten sens; o istnienie Boga i o powód, dla którego Bóg dopuszcza zło; o cel istot ludzkich, o szczęście po życiu doczesnym, o możliwość realizacji powszechnej sprawiedliwości w ludzkim społeczeństwie oraz inne tego typu pytania zasadnicze, zadawane przez wszystkie lub prawie wszystkie ludzkie społeczeństwa. Odpowiedzi na nie wydają się jednak wykraczać poza rozumowanie ludzkie tak filozofów, jak i laików. Różnorodność uzyskanych odpowiedzi, wzajemne sprzeczności, niekończące się debaty, ruchome piaski czasu i kultury nastręczają już wystarczająco trudności, a jeszcze w czasach współczesnych, kiedy pozytywizm, scjentyzm, relatywizm, nihilizm i antymetafizyczny postmodernizm wywierają tak wielki wpływ, ludzie z trudnością opierają się pokusie rozpaczliwej rezygnacji w czasie prób docierania do uniwersalnych odpowiedzi na różne podstawowe ludzkie pytania.

Wiara w Boże objawienie odpowiada jednak na te pytania i na wiele, wiele innych. Jeśli człowiek przyjmie świadectwo dane przez Boga dzięki wierze, otrzyma również odpowiedzi na życiowe pytania. Te odpowiedzi pozwalają, by rozum je podtrzymywał, bronił i niósł światło. Służą również temu, by korygować i oświecać ludzki proces zdobywania wiedzy.

Dzisiejsze zadanie dla filozofów chrześcijańskich, teologów i naukowców jest następujące: trzeba starannie wyjaśnić, w jaki sposób Boże objawienie przemawia do najgłębszych ludzkich pytań i dostarcza poszukiwanych odpowiedzi, z których wyłania się przekonujący i pełny obraz rzeczywistości.

James Brent OP

Tekst pochodzi ze strony Thomistic Evolution. A Catholic Approach to Understanding Evolution in the Light of Faith, prowadzonej przez grupę dominikańskich naukowców ze Stanów Zjednoczonych: o. Nicanora Austriaco OP, o. Jamesa Brenta OP, br. Thomasa Davenporta OP i Johna Baptista Ku OP. Serię zamieszczamy na naszej stronie za zgodą autorów. Tłumaczenie na polski: Magdalena Panz-Sochacka.

[1] Joseph Ratzinger/Benedykt XVI, Jezus z Nazaretu, t. 1, Kraków 2011.

 

Wykorzystane grafiki:

  • Arystoteles, iluminacja z Planetenkinder. Artes liberales, XV w., ms. III 36, fol. 240v, obecnie w Universitätsbibliothek Salzburg.
  • Mądrość Boża, ikona rosyjska z XIX w., obecnie w Państwowym Muzeum Rosyjskim (Petersburg).
  • Joseph Wright of Derby, Filozof prowadzący wykład nad modelem układu słonecznego, XVIII w., obecnie w Derby Museum and Art Gallery.
  • Debaty między filozofami, iluminacja z: Manfredus de Monte Imperiali, Liber de herbis et plantis, XIV w., ms. Latin 6823, fol. 2r, obecnie w Bibliothèque nationale de France.

 

BACK TO TOP